Wykorzystując w końcu wolny dzień, wyciągnęłam Pawła w góry. Niesamowicie potrzebowałam wyrwać się z domu, odpocząć od empiku i drących się...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→28 czerwca 2017
25 czerwca 2017
#6
Praca w empiku coraz bardziej daje mi w kość. Przynajmniej w tym miesiącu, istne szaleństwo. Możnaby śmiało powiedzieć, że w czerwcu więcej...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→21 czerwca 2017
Wycieczkowo | Warszawa
Nigdy nie lubiłam Warszawy. Nie czułam ani grama chęci, aby tam pojechać. Nawet jadąc na koncert Block B., nie byłam specjalnie podekscytow...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→12 czerwca 2017
Śluby, śluby i po ślubach
Gdy w poprzednim poście pisałam o czarnym jak diabeł kociątku nie sądziłam, że to naprawdę diabeł. Nie tylko z umaszczenia. Mały potwór daj...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→9 czerwca 2017
#3
Wieczorem jedziemy po nasze małe, czarne jak diabeł kociątko. Jutro ślub, na którym jestem świadkiem, a sukienki wciąż leżą zwinięte na kos...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→6 czerwca 2017
"Presja otoczenia nie pozwala na luksus bycia sobą"
Przez pewien czas czułam się dobrze, pod każdym względem ( no, pomijając ciągły ból kostki odkąd rozpoczęłam pracę w empiku. Nie wiem od cz...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→2 czerwca 2017
"Czy zbyt długie rozmyślanie o życiu, życia nam nie zabiera?"
Dawno nie piłam herbaty, nie oglądałam serialu, nic nie pisałam. A przecież miałam czas, miałam ochotę. A może nie? Dni mi uciekają, gubię ...
PRZECZYTAJ CAŁY POST→